Zespół „Małe Cisy” włączył
się do polsko-słowackiego projektu „Trans Etno – spotkania z tradycją polsko – słowackiego pogranicza”, przygotowanego przez Regionalny Ośrodek Kultury w Bielsku-Białej i Oravskie kulturne stredisko w Dolným Kubínie. Celem projektu jest wzbudzenie zainteresowania dziedzictwem kulturowym przede wszystkim dzieci, poprzez przybliżenie im zagadnień kultury ludowej pogranicza Polski i Słowacji, poznawanie swoich korzeni w sposób całościowy, budowanie poczucia tożsamości regionalnej i więzi z Euroregionem Beskidy, tworzenie pozytywnych relacji z kulturą tradycyjną, a co za tym idzie szacunek dla dorobku kulturowego Polski i Słowacji.
W dniu 31 sierpnia nasza grupa wzięła udział w wycieczce zorganizowanej przez ROK
w Bielsku Białej do Pszczyny i Suszca. Najpierw zwiedziliśmy skansen Zagroda Wsi Pszczyńskiej, w którym przewodnik oprowadził nas po kompleksie drewnianych obiektów, pochodzących przeważnie z XIX w. Zobaczyliśmy m.in. pasiekę, młyn z wiatrakiem, masztalnię, wozownię, chałupę mieszkalną. Mieliśmy możliwość poznania dawnych narzędzi, wyrobów rękodzielniczych
i rekwizytów obrzędowych. W godzinach popołudniowych na terenie skansenu uczestniczyliśmy
w 4 edycji imprezy „Śląskie graczki i łonaczki”. Dzieci przy pomocy animatorów zapoznawały się bądź przypominały sobie dawne i nieco zapomniane gry i zabawy. Największą popularnością wśród dzieci miało chodzenie na szczudłach.
Podczas spaceru po alejkach parku podziwialiśmy miasto. Bardzo podobał się nam rynek i zamek. Dużo emocji dostarczyła Zagroda Żubrów, gdzie mogliśmy podziwiać te zwierzęta podczas karmienia. Podobały się nam również i inne znajdujące się tam stworzenia, zwłaszcza majestatyczne pawie, które spacerowały między zwiedzającymi.
Ostatnim punktem wycieczki był Suszec, a w nim Muzeum Regionalne Kamojówka, prowadzone przez rodzinę Szenderów. W tym niezwykłym miejscu obejrzeliśmy setki ocalonych przed zniszczeniem przedmiotów z dawnej wsi pszczyńskiej, zrekonstruowaną stodołę i kuźnię. Największą atrakcją był pokaz sztuki kowalskiej. Próbowaliśmy swoich sił przy poruszaniu miechem, a także kucia gorącego żelaza.
Wycieczka bardzo nam się podobała i nie możemy się już doczekać następnej do Słowacji.
___________________
Celina Motyka