Bez wątpienia
to najatrakcyjniejszy i najtrudniejszy szlak prowadzący na szczyt Królowej Beskidów - Babią Górę. Mowa oczywiście o Perci Akademików. Znakowany na żółto, rozpoczyna się od Skrętu Ratowników, do którego prowadzą dwie trasy, krótsza i niemal płaska z przełęczy Krowiarki i dłuższa z Zawoi, obok schroniska na Markowych Szczawinach. Decydując się na pokonanie tego szlaku musimy wiedzieć, że będziemy mieli do pokonania 545 m różnicy wzniesień, 3072 stopnie, w początkowej części szlaku wykonanych z drewna, trzy dość trudne miejsca zabezpieczone łańcuchami oraz pionową ścianę, którą pokonujemy za pomocą 6 klamer oraz łańcuchów.
Podchodzi on na szczyt Babiej Góry od najbardziej stromej – północnej strony. Aby ułatwić poruszanie się tym szlakiem turystów zamontowano na nim w miejscu o największych trudnościach łańcuchy i klamry. Szlak jest zamykany zimą ze względu na zagrożenie lawinowe. Akademicka Perć jest szlakiem jednokierunkowym przeznaczonym tylko do podchodzenia o czym informuje stosowna tablica na szczycie Babiej Góry.
Najtrudniejszym miejscem na szlaku jest ośmiometrowej wysokości pionowa ściana o nazwie Czarny Dziób, na którą trzeba się wspiąć. Przejście to jest zabezpieczone łańcuchem i sześcioma klamrami. Znajduje się na wysokości około 1540 metrów nad poziomem morza. Ściana ta liczy prawie 8 metrów. Po jej pokonaniu idziemy cały czas pod górę po skalnych schodach. Zbliżając się do szczytu na wysokości 1723 m zobaczymy małą białą figurkę Matki Boskiej, mijamy ją po prawej stronie i jeszcze tylko parę kroków i osiągamy wysokość 1725 m n.p.m. Jesteśmy na szczycie Diablaka.
Szlak został wyznaczony 11 czerwca 1925 r. przez Władysława Miodowicza ówczesnego studenta Uniwersytetu Jagiellońskiego i został nazwany "Perć na Babią Górę". Nazwa szlaku jeszcze dwukrotnie się zmieniała. W roku 1926 prof. Kazimierz Sosnowski nazwał go "Percią Taternicką" natomiast dwa lata później, w 1928 r., twórca szlaku nazwał go "Percią Akademików".